Mały Malinois Max dołączył do naszego zespołu 12.06.2024 r. Przemierzył całą Polskę wszerz, z województwa lubelskiego, gdzie przyszedł na świat 21.04.2024 r. do lubuskiego. Tak zaczęły się podróże z owczarkiem belgijskim malinois o imieniu MAX. Pojawienie się czarnego szczeniaka całkowicie odmieniło życie ludzi pasjonujących się podróżami. Nasze życie zaczęło się kręcić wokół psa belga MAXa a jednocześnie nie zrezygnowaliśmy z wycieczek i przecierania nowych szlaków. W tej części postanowiliśmy pokazać rozwój czarnego owczarka belgijskiego od 7-tygodniowego szczeniaka do… zobaczymy co z niego wyrośnie. Zachęcamy do śledzenia strony “Podróże z psem” na www.sciezki-trasy-szlaki.com, gdzie pragniemy wyróżnić miejsca przyjazne psom, pokazać jak czarny szczeniak malinois chłonie nowe komendy lecz przede wszystkim chcemy opowiedzieć Wam o przygodach MAXa - belga ze wzruszającym spojrzeniem.

7-tygodniowy szczeniak Malinois wyruszył w swoją pierwszą podróż 12.06.2024. Po przywdzianiu szelek podpiętych do smyczy MAX na własnych czterech łapach zwiedził Kazimierz Dolny. Bez żadnej wpadki przejechał w samochodzie na kolanach 10 godzin z miejscowości koło Lublina na Lubelszczyźnie do Zielonej Góry w lubuskim. Tydzień później szczeniak owczarek belgijski malinois MAX pływał pontonem po Bobrze w dolnośląskim. Jako dwumiesięczny szczeniak belg uczestniczył w wyprawie górskiej. MAX nie bał się wysokości, ludzi, wody… Po stromym zboczu zszedł z nami na brzeg kolorowego jeziora w Wieściszowicach. Jeśli zastanawiacie się kiedy pierwszy raz wyjść ze szczeniakiem na spacer, chętnie przeprowadzimy Was przez tę drogę, dzieląc się wszystkimi doświadczeniami, jakie zdobyliśmy w czasie podróży z psem MAXem.

Szczeniaki są urocze, przekonaliśmy się o tym spacerując z naszym Małym Malinosem MAXem po mieście. Niejednokrotnie usłyszeliśmy tekst “jaki śliczny piesek”, ale ten fajny szczeniaczek potrafił zamieniać się w “nieznośnika”. Na początku nie chciał chodzić tam gdzie my, opierał się wręcz zapierał. W domu jak to szczeniak potrafił się załatwić. Na spacerze, zwłaszcza po mieście, chwytał wszystko co błyszczało, było białe, jaskrawe… Służby miejskie powinny go nagrodzić za sprzątanie ulic. Nie ominęło nas gryzienie po rękach i niszczenie kapci. Jednak już w pierwszym miesiącu szkolenia szczeniaka malinos udało nam się osiągnąć drobne sukcesy. W sumie mały pies belg MAX nabrudził w domu tylko kilka razy i to z naszej winy. Nie wyprowadziliśmy go na dwór na czas, nie odczytaliśmy jego sygnałów. Malinois MAX zniszczył tylko jednego kapcia, z balkonu wyrzucił dwie zabawki. Mając 7 tygodni reagował na komendę “siad”. Dwumiesięczny szczeniak owczarek belgijki potrafił podać łapę, lewą albo prawą, siadać przy nodze, potrafił równać i warować. Nasz pies belg nie był na profesjonalnej tresurze. Wszystkiego nauczył się w czasie naszego szkolenia szczeniaka w domu. Na stronie poświęconej przygodom belga prezentujemy, jak oduczyć psa załatwiania się w domu, gryzienia po rękach, niszczenia kapci…

Podróże z psem wymagają sprawdzenia, czy tam gdzie się wybieramy są tolerowane czworonogi. Nie w każdym hotelu można przenocować z psem. Nie wszędzie można wejść ze szczeniakiem. Nie wszyscy ludzie patrzą przychylnie na ludzi spacerujących z psem, siedzących z pupilem w restauracji, pociągu. Zanim wydamy na ten temat swoją opinię warto zastanowić się nad powodami takiego zachowania. Wokół nas jest mnóstwo osób mających silną alergię na sierść psa czy kota. Sklepy spożywcze muszą spełniać wymogi sanepidu. W takim razie, gdzie można wejść z psem? Wiele sklepów budowlanych jest przychylnie nastawionych do psów. Duże galerie handlowe także są otwarte na czworonogi, chyba że komuś zacznie przeszkadzać głośne szczekanie. Gdzie pojechać na wycieczkę z psem? Najlepiej sprawdzają się podróże po otwartej przestrzeni. Górskie wędrówki, jednak nie po parkach narodowych i rezerwatach. Skanseny nie zamykają swych bram dla czworonogów. Wypoczynek nad jeziorem, zalewem… Po dołączeniu owczarka belgijskiego malinois do naszego zespołu potrafimy wskazać miejsca przyjazne psom. I chętnie je wszystkie prezentujemy, by rozwijać podróże z psem. Nasi przyjaciele na czterech łapach także zasługują na zmianę otoczenia i wypoczynek w terenie.